Rekomendacje

Budowanie kolekcji prac Nikifora wiąże się z istotnym ryzykiem posiadania prac fałszywych lub tylko w części oryginalnych. Poza możliwą, znaczącą stratą w wymiarze finansowym pozostaje zawsze jakiś dyskomfort, że oto dostałem nauczkę, że rezygnuję, po co mi to było - pozostaje złość, że zostało się oszukanym. W takim przypadku nie szukajmy pocieszenia w kolejnej ekspertyzie dopuszczającej oryginalność pracy. Sytuacja "łaskawszej" ekspertyzy daje namiastkę komfortu psychicznego, ale nie zmienia faktu, że niepewność pozostaje. Sytuacja taka kończy się często zabawą w "czarnego Piotrusia", czyli dalszej sprzedaży podejrzanego obrazka i złośliwej satysfakcji, że oto, kto inny ma problem.

Właściwiej będzie, gdy poświęcimy nieco czasu na zdobycie rzetelnej wiedzy na temat naszego ulubionego artysty i jego twórczości oraz zaczniemy bacznie przyglądać się jego pracom. Kolekcjonerzy, którzy uważają, że posiadają już odpowiedni poziom wiedzy i decydują się na postawienie pierwszych kroków w tworzeniu zbioru prac Nikifora - odnajdą poniżej  podstawowe rekomendacje w tym zakresie. Te zalecenia są niczym innym, jak wnioskami wynikającymi z sumy doświadczeń, które wyniosłem z praktyki utworzenia kilku kolekcji prac Nikifora oraz obserwacji rynku prac tego artysty. Przekaz ten jest całkowicie subiektywny i może stanowić tylko punkt odniesienia dla przyszłych, własnych wyborów dokonywanych indywidualnie przez każdego kolekcjonera.

 

Na początek warto zebrać możliwie najszerszą dokumentację książkową tematycznie związaną z Nikiforem. Poglądowe albumy są jak najbardziej wskazane, wszelkie foldery z wystaw oraz artykuły prasowe począwszy od pierwszych przedwojennych. Obecnie nieocenionym narzędziem jest internet, przy pomocy, którego można odnaleźć wiele materiałów zarówno w formie opisu jak i reprodukcji prac Nikifora. Zapoznanie się z zebranym materiałem oraz wizyty w muzeach posiadających kolekcje prac Nikifora to logiczna całość poznawcza. Jeżeli tylko się uda porozmawiać z kustoszami lub osobami znającymi temat - to taka okazja powinna zostać wykorzystana do pogłębienia wiedzy i będzie dobrym początkiem specjalizacji. Odnosząc się z należytym szacunkiem do wiedzy historyków sztuki lub etnografów, należy pamiętać, że te osoby rzadko posiadają wiedzę specjalistyczną na temat wybranego artysty, a jeżeli nawet ją mają to niekoniecznie musi to być Nikifor. Taki stan rzeczy powoduje dość irytującą i częstą sytuację, że pojawiają się fałszywe prace Nikifora z pozytywnymi ekspertyzami lub fałszywe prace sprzedawane są w domach aukcyjnych lub galeriach sztuki. Zdobytą wiedzę teoretyczną należy weryfikować w praktyce poprzez częste wizyty w galeriach lub domach aukcyjnych, zostawiając sobie czas do podjęcia decyzji o zakupie. Wymiana poglądów z pracownikami galerii na temat wystawionych prac Nikifora nikomu ujmy nie przyniesie, a początkującemu kolekcjonerowi pozwoli zdobyć bardzo ciekawe doświadczenia.

 

Czynnik czasu jest dość istotny w sensie upływu czasu, ale dla początkującego kolekcjonera czynnik czasu oznacza "danie sobie czasu". Nie należy się śpieszyć z zakupem, nie należy ulegać namowom w stylu "kup Pan jutro będzie za późno" albo, że "takiej okazji to już nie będzie". Ciągle jeszcze pozostało setki, jeżeli nie tysiące prac Nikifora do odkrycia. One czekają już dziesiątki lat, więc możemy sobie pozwolić na tę odrobinę luksusu w postaci braku pośpiechu - prace poczekają na nas.

 

Jeżeli świadoma decyzja o zamiarze kolekcjonowania sztuki Nikifora została podjęta - to warto zadać sobie pytanie... Co właściwie chcemy zbierać w ramach szeroko rozumianej twórczości artysty? Warto pomyśleć nad wyborem techniki malarskiej oraz tematyki prac artysty i wybrać to, co nam najbardziej odpowiada. Do wyboru mamy trzy podstawowe techniki stosowane przez Nikifora: akwarela, kredka i ołówek. Celowo została pominięta technika olejna. W literaturze odnajdziemy informacje, że Nikifor stosował tę technikę zwłaszcza w okresie międzywojennym i ponoć dość często. Niestety, fakty zdają się temu zaprzeczać, gdyż obrazów olejnych Nikifora nie widać w zbiorach muzealnych (jeden w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie), nie spotyka się ich również na rynku kolekcjonerskim. 

Tematyka prac jest tak szeroka, że właściwie każdy może coś dla siebie znaleźć. Taka decyzja pozwoli na początku, na selekcję oferty i ograniczenie zbioru (nie zbieramy wszystkiego). Docelowy zbiór nabiera charakteru bardziej specjalizowanego, a właścicielowi dostarcza doświadczenia w określonym zakresie. Zakres zbioru będzie można z czasem i tak dowolnie poszerzyć. Można zacząć zbierać akwarele nawiązujące do tematu "pejzaż beskidzki ze stacyjką". Mogą to być kredki w temacie "portret kuracjuszy" lub prace wykonane ołówkiem chociażby "cerkiewki" - o wielu innych tematach nie wspominając. Decyzja leży po stronie kolekcjonera i jako taka jest czysto subiektywna - "to mi się podoba i tylko takie prace będę zbierać".

Decydując się na kolekcjonowanie Nikifora starajmy się pozyskiwać prace wartościowe artystycznie - da nam to gwarancję przyszłej wartości finansowej kolekcji.

 

W przypadku prac Nikifora możemy mówić o pracach w standardowych wielkościach, które mieszczą się pomiędzy formatem kartki zeszytu, a formatem notatnika akademickiego (A4). Wariantem może być całość lub połowa wielkości bloku technicznego, ewentualnie całość, połowa lub 1/4 wielkości dziecięcego bloku rysunkowego z lat 50 tych XX w. W tych formatach powstała większość jakościowo dobrych prac artysty. Oczywiście, że są od tej zasady częste odstępstwa, ale na początek kolekcjonowania sztuki Nikifora należałoby unikać formatów bardzo małych, mniejszych niż karta zeszytu i większych niż wspomniany A4, ze względu na dużą szanse trafienia na pracę fałszywą. Wszystkie wielkości pośrednie, między wymienionymi są jak najbardziej właściwe. W mojej ocenie najtrudniejsze do zweryfikowania, jako oryginały są małe formaty wykonane w technice kredki i ołówka. Fałszerstwa w tych technikach dokonywane są na różnych podobraziach typowych dla Nikifora - często w postaci autentycznych pudełek po papierosach z lat 40 i 50 XX w. a nawet starszych, co było jedną z domen Nikifora. Niewielkie miniatury wykonane techniką akwareli/gwaszu zdarzają się dość rzadko, a poprawna ekspertyza w ich przypadku jest mocno utrudniona.

Większe formaty prac mogą pochodzić z lat międzywojennych. Prace te są jednak na tyle rzadkie, że można mówić o szczęściu jeżeli na taką pracę się natrafi - nawet na aukcji w domu aukcyjnym. Ciekawostką jest to, że można czasem natrafić na pracę sporego formatu w układzie romboidalnym lub, jak kto woli, malowaną w "karo". Prace te są ekstremalnie rzadkie a Nikifor wykorzystywał ten układ do portretowania krynickich kuracjuszy.

 

Jeżeli już natrafimy na pracę, która budzi zainteresowanie to przypomnijmy sobie podstawowe cechy, jakimi taka praca powinna się wyróżniać. Szukamy śladów ołówka pod warstwą farby, szukamy tych samych śladów w linijce "podpisu" Nikifora - litery najpierw były "pisane" ołówkiem. Popatrzmy na sam krój liter, czy jest typowy dla liter Nikifora. Jeżeli wybraliśmy jedną z trzech podstawowych technik malarskich to sprawdźmy jak zachowana jest farba czy też kredka lub ołówek. Stara farba w miejscach grubiej położonych z reguły wykazuje spękania lub ubytki, a kredka lub ołówek nie powinny "brudzić". Spójrzmy też na rewers pracy, jego stan zachowania względem awersu. Szukamy śladów po ewentualnej starej oprawie - z reguły dosyć dziwnie wygląda obrazek w świeżych, mocnych kolorach w starej zakurzonej ramie pod brudnym szkłem. Tych czynników może być wiele więcej i są one elementem "warsztatu" poznawczego, który może eliminować fałszerstwa. Na rewersie pracy Nikifora często odnajduje się również linijki "podpisu" - warto na nie popatrzeć i sprawdzić jak korespondują z "podpisem" na awersie pracy, czy wykonała je ta sama ręka. Pracę, która jest interesująca należy badać zawsze "w ręku" tzn wyjętą z oprawy. Swój czas i uwagę warto poświęcać wyłącznie na prace w dobrym stanie ogólnym. Nie są istotne naderwania, złożenia czy też pomięte podobrazie - są to cechy, które mogą występować od "nowości" - czasem można natrafić na prace wykonane na podobraziach sklejonych z wielu małych kawałków papieru (patrz podstrona "rewersy prac"). Unikać należy prac z wyraźnymi śladami zacieków, przebarwień jak i prac na bardzo grubych podobraziach w rodzaju szarej lub brązowej tektury. Te ostatnie materiały nie są typowymi materiałami Nikifora, a większość podróbek wykonanych jest właśnie na takim materiale. W takich przypadkach zaplamienia, zacieki inne "uszkodzenia" mają za zadanie maskować niedoskonałości artystycznej pracy podrabiacza.

 

Zakładając, że praca spełnia nasze oczekiwania warto sobie uzmysłowić, czy praca nie jest zbyt podobna do jakiejś innej już istniejącej pracy - zwłaszcza do tych znanych z reprodukcji albumowych. Nikifor nie kopiował sam siebie, ale często malował ten sam temat. Tak powstałe prace różnią się na tyle, że każda z nich posiada swoistą "autonomię" zmienionej perspektywy, kolorystyki czy też techniki malarskiej. Niestety w niektórych przypadkach ta cecha sztuki Nikifora aż nadto jest wykorzystywana do produkcji kolejnych "wersji" tematu. Podróbki te sprawiają mnóstwo kłopotu przy weryfikacji autentyczności. Dotyczy to zwłaszcza końcowego okresu twórczości Nikifora gdzie dominowała technika mieszana akwarela/gwasz lub gwasz oraz kredka. Wiodący przykład takiej pracy to ulubiona cerkiew Nikifora w Krynicy Dolnej, którego autentycznych wersji istnieje kilkanaście, a fałszywych jest znacznie więcej. Konkluzją takiego stanu rzeczy jest  skierowanie naszego zainteresowania Nikiforem na prace z okresów wcześniejszych. Prace te są lepsze technicznie i artystycznie, są trudniejsze do podrobienia, a fałszerstwo łatwiej odróżnić. Dodatkowo rzadziej spotyka się wtórne opracowanie przez Nikifora tego samego specyficznego tematu - natomiast istnieją serie tematyczne, jak wspomniane już "stacyjki w pejzażu beskidzkim".

 

Certyfikowanie obrazów Nikifora nie daje pełnej ochrony przed nabyciem fałszerstwa, a to, co najmniej z kilku powodów. Nieuczciwe certyfikaty/gwarancje są powszechne gdyż mają jedynie pomóc w zbyciu trefnego towaru. Gwarancje fałszywe są tak samo powszechne jak te nieuczciwe i trudno się domagać certyfikacji certyfikatu do obrazka - obłęd. Należy pamiętać, że w naszej rzeczywistości certyfikaty nie są bezpośrednio powiązane z samą pracą, co stwarza pole do nadużyć. Odrobinę sprawę poprawił fakt włączania do certyfikatu fotografii badanego obiektu, jako elementu certyfikatu. Weryfikacja obrazka z certyfikatu z samym dziełem też nie jest do końca pewna i nie wiem czy może stanowić mocną podstawę do ewentualnych roszczeń. Sytuacja taka będzie trwać tak długo, póki ekspert biorący odpowiedzialność za autentyczność pracy nie będzie umieszczał na pracy swojej cechy w postaci stempelka gwarancyjnego.

 

A skoro już o stemplach czy pieczęciach...Wiemy, że Nikifor stosował swoje wielkie pieczęcie przybijając je na rewersach prac (znane są prace z odciskami pieczęci na awersach) lub wbijając je do podsuwanych mu książek, jako swoisty autograf. Na podstronie "Falsyfikaty" znajdują się odciski niezliczonych fałszywych pieczęci - wszystkie mają oczywiście gwarantować autentyczność drugostronnej fałszywej pracy. Nie jest dokładnie znany okres, kiedy Nikifor zaczął stosować swoje pieczęci. Z literatury wynika, że raczej nastąpiło to w okresie powojennym - tym samym pieczęcie powinno się odnajdywać tylko na pracach okresu późniejszego, a więc pracach słabszych. Co do zasady wydaje się to jak najbardziej słuszne. Nie są znane prace z okresu międzywojennego, posiadające pieczęcie autorskie Nikifora, a są one zaliczane częściej do wybitnych właśnie. Katalog pieczęci stosowanych przez artystę jest na dzień dzisiejszy zamknięty. Dotyczy to egzemplarzy znajdujących się w Muzeum Okręgowym w Nowym Sączu oraz na ekspozycji w Muzeum Nikifora w Krynicy Zdrój. W poniższej galerii zamieszczam reprodukcje, autentycznych odcisków pieczęci Nikifora pobranych wyłącznie z oryginalnych prac Mistrza lub z oryginalnych materiałów bezpośrednio z Nikiforem związanych.

 

Za każdym razem, gdy na pracy odnajdywany jest odcisk pieczęci i nie jest to odcisk identyczny z jednym z  zamieszczonych poniżej - to należy się od pracy trzymać z daleka lub w przypadku wątpliwości zapytać eksperta!!! 

 

Prezentowane odciski pieczęci Nikifora nie są reprodukcjami "w skali" i w tym sensie nie mogą służyć, jako podstawa do pomiaru ich wielkości!!!

 

Przeglądając galerię proszę zwrócić uwagę na opisy, gdyż jedna z pieczęci występuje w trzech wielkościach - mają zbliżony wygląd, ale istotnie się różnią. Należy pamiętać, że jakość odcisku samej pieczęci zmieniała się wraz z jej zużyciem. Kolejne odciski mogą nawet dość istotnie się różnić od pierwowzoru.

Istnieją dwie pieczęci wielkich rozmiarów podobne do pieczęci autentycznych Nikifora (pieczątka Nikifor w garniturze oraz pieczątka "prostokątna duża"). Zostały przygotowane przez organizatorów na wystawę prac artysty w Sztokholmie i przybijano je na afiszach czy też folderach, jako "pamiątki" dla odwiedzających wystawę. Z samym Nikiforem oraz jego twórczością nie mają oczywiście nic wspólnego.

Istnieje też ciekawa reprodukcja oryginalnej pieczęci Nikifora, która znajdowała się na okładce jednego z folderów wystawowych (pieczęć "średnia" Nikifor biskupem). Zdarzają się przypadki użycia okładki folderu z reprodukcją odcisku pieczęci do wykonania na drugiej stronie fałszywego obrazka. Istota sprawy polega na tym, że odcisk pieczęci uzyskano metodą druku, a nie przyłożenia stempla z tuszem. W pośpiechu można sprawę przeoczyć i dać się nabrać. Zniekształcony obraz tej "wydrukowanej" pieczęci znajduje się w banerze poniższej galerii "Pieczęcie", która zawiera odciski pieczęci oryginalnych.

 

Może pojawić się odcisk pieczęci używanej przez Nikifora, która pozostawała nieznana. W poniższej galerii znajduje się odcisk takiej pieczęci. Sama pieczęć nie zachowała się w zbiorach muzealnych i na pracach spotykana jest bardzo rzadko. To odcisk ostatni w lewej kolumnie galerii z wizerunkiem "młodego" Nikifora. Odnalazłem ten odcisk w niezależnych źródłach na oryginalnych pracach Nikifora. Mam podstawy, aby sądzić, że może to być jeden z pierwszych, jeżeli nie pierwszy rodzaj pieczęci, jaką artysta zastosował na swoich pracach. Przedstawia Nikifora, jako młodzieńca - można stąd wysnuć wniosek, że pieczęć mogła powstać wcześnie, może jeszcze przed II WŚ, ale jest to wątpliwe. Nie odnalazłem na dzień dzisiejszy odcisków tej pieczęci na pracach charakterystycznych dla okresu przed i czasu II WS. Dodatkową ciekawostką, potwierdzającą wczesne powstanie tej pieczęci, jest fakt, że nie użyto imienia NIKIFOR w treści pieczęci, lecz "starszą" wersję imienia zapisaną, jako NETYFOR.

POSZUKUJĘ PRAC Z ODCISKIEM TEJ PIECZĘCI W CELU DALSZEJ WERYFIKACJI. PROSZĘ O KONTAKT!!!